9 października spędziliśmy noc w bibliotece 🙂 Młodzi śmiałkowie musieli zmierzyć się z przygotowanymi przez nas zadaniami. Czekała ich zagadka godna Sherlocka Holmesa, niebezpieczny labirynt, przez który trzeba było przejść z zawiązanymi oczami (pełen drapieżników, przeszkód i… słoni :)). Po przygodzie godnej Indiany Jonesa, trzeba było w ciemnościach wykonać zadanie, by poznać tajemniczą wskazówkę, która pozwoliła odkryć skarb…
Od 19.00 do 22.15 nasi goście poznali bibliotekę z nieco innej strony. Zapoznali się także z książkami, wcielili w bohaterów własnej opowieści oraz twórczo wykorzystali niezmierzone pokłady własnej wyobraźni.
Mamy nadzieję, że wkrótce znów biblioteka ożyje dzięki Czytelnikom. Takich przygód chcemy przezywać więcej!